Po sylwestrze wróciliśmy do domu . Gdy tylko przekroczyliśmy próg domu poczułam usta na swojej szyj . Obróciłam się przodem do mojego narzyczonego zarzucając mu ręce na szyje , złączyłam nasze usta w jednym słodkim pocałunku . , Który po chwili zaczął się zmieniać w bardzo namiętny aż brakowało mi tchu . Oderwaliśmy się od siebie tylko aby zaczerpnąc powietrza i znuw złaczyć nasze usta . Poczułam jjak jego ręce rozpinają moją sukienkę . Uśmiechnełam się delikatnie pod nosem . Po chwili miałam na sobie tylko i wyłącznie bieliznę . Wziął mnie na ręce i zaniusł do sypialni . gdy położył mnie na łóżku . Odrazu go przyciągłąm do siebie . Rozpinając guziki jego kloszuli .
+18
Czułam jak jego dotyk zostawia na moim ciele piekące miejsca . Muskał swoimi ustami moją szyje . Rozpinam jego spodnie . On rozpiął mój stanik . Jednym zwinnym ruchem ściągnęłam z niego bokserki .
On zjechał z pocałunkami niżej , ściągnął ze mnie moje majtki zębami . Całowaliśmy bardzo długo , a nasze ciałą krzyczały z podniecenia . Rozszerzyłam swoje nogi , aby mógł wejść we mnie . Poczułam przyjemność gdy wszedł we mnie . Pragnełam jego coraz bardziej . On wiedząc to przyspieszył delikatniej . Wiedział , że nie lubiłam zbyt ostrej jazdy . Kilka razy wbiłam paznokcie w jego kark. Jęczałam głośno , tak mi brakowało jego . Gdy doszliśmy do końca okrył nas kołdrą .
- Kocham Cię Joe jak nikogo innego - uśmiechnęłam się delikatnie i pocałowałam go nm ,
- Ja Ciebie Też - odwzajemnił moje pocałunki .
Wtuliłam się w niego i zasnęłam .
On zjechał z pocałunkami niżej , ściągnął ze mnie moje majtki zębami . Całowaliśmy bardzo długo , a nasze ciałą krzyczały z podniecenia . Rozszerzyłam swoje nogi , aby mógł wejść we mnie . Poczułam przyjemność gdy wszedł we mnie . Pragnełam jego coraz bardziej . On wiedząc to przyspieszył delikatniej . Wiedział , że nie lubiłam zbyt ostrej jazdy . Kilka razy wbiłam paznokcie w jego kark. Jęczałam głośno , tak mi brakowało jego . Gdy doszliśmy do końca okrył nas kołdrą .
- Kocham Cię Joe jak nikogo innego - uśmiechnęłam się delikatnie i pocałowałam go nm ,
- Ja Ciebie Też - odwzajemnił moje pocałunki .
Wtuliłam się w niego i zasnęłam .
***
Gdy obudziłam się rano mojego księcia przy mnie nie było . Uśmiechnęłam się mimowolnie do samej siebie .
Ubrałam szlafrok słysząc krzątanie się po kuchni . Zeszłam do niego .
- Oj chyba moja niespodzianka coś nie wypali - powiedział to zawiedzionym głosem .
Zaśmiałam się delikatnie .
-Jeśli to miało być śniadanie do łóżka to mogę do niego wrócić - po patrzyłam na niego .
- Nie zjemy już tu - uśmiechnął się do mnie .
Mój kochany narzeczony przyrządził nam tosty z serem i szynką takie jakie najbardziej lubię . Gdy zjedliśmy , Joe wstawił naczynia do zmywarki .
- Kochanie tak sobie myślę może przeprowadźmy się do Casa Grande lub Dallas - po patrzyłam na niego - Wiesz z dala od tego wszystkiego , ja trochę przystopuje z karierą i zajmę się małym - patrzyłam na niego z niecierpliwością w oczach .
- Dobrze kochanie , potem po oglądamy domy na internecie i wybierzemy jeden . A teraz chodźmy się ubrać i idźmy do twoich rodziców po małego . - uśmiechnęłam się do niego .
- No to Joe idź się umyj a ja Ci coś wybiorę d ubrania - pocałowałam go delikatnie w usta .
Ubrałam szlafrok słysząc krzątanie się po kuchni . Zeszłam do niego .
- Oj chyba moja niespodzianka coś nie wypali - powiedział to zawiedzionym głosem .
Zaśmiałam się delikatnie .
-Jeśli to miało być śniadanie do łóżka to mogę do niego wrócić - po patrzyłam na niego .
- Nie zjemy już tu - uśmiechnął się do mnie .
Mój kochany narzeczony przyrządził nam tosty z serem i szynką takie jakie najbardziej lubię . Gdy zjedliśmy , Joe wstawił naczynia do zmywarki .
- Kochanie tak sobie myślę może przeprowadźmy się do Casa Grande lub Dallas - po patrzyłam na niego - Wiesz z dala od tego wszystkiego , ja trochę przystopuje z karierą i zajmę się małym - patrzyłam na niego z niecierpliwością w oczach .
- Dobrze kochanie , potem po oglądamy domy na internecie i wybierzemy jeden . A teraz chodźmy się ubrać i idźmy do twoich rodziców po małego . - uśmiechnęłam się do niego .
- No to Joe idź się umyj a ja Ci coś wybiorę d ubrania - pocałowałam go delikatnie w usta .
Poszliśmy do sypialni . Joe się poszedł umyć a ja znalazłam mu odpowiedni zestaw ubrań coś eleganckiego ale i normalnego . Składał się z Jensów , niebieskiej koszulki i czarnej kurtki . Gdy Joe wyszedł z łazienki ja ją szybko zajęłam i umyłam się , oczywiście pomalowałam. Wyszłam z łazienki w ręczniku szukając czegoś odpowiedniego ubrałam skórzane obcisłe spodnie , bluzkę a na to czarną kurtkę . Wszystko prezentowało się ładnie . Gdy zeszłam na dół Joe czekał już na mnie gotowy . Ubrałam Buty i poszliśmy spacerkiem po naszego syna .
***
Wiem miało być 1 stycznia ale wróciłam do domu o 14 czy tam o 15 i odrabiałam lekcje . Jak widać wpadłam dziś na pomysł z nowym rozdziałem a chciałam zakończyć tego bloga już . Jeszcze nie wiem kiedy będzie następny trudno to mi określić . Do Następnego .
Wiem miało być 1 stycznia ale wróciłam do domu o 14 czy tam o 15 i odrabiałam lekcje . Jak widać wpadłam dziś na pomysł z nowym rozdziałem a chciałam zakończyć tego bloga już . Jeszcze nie wiem kiedy będzie następny trudno to mi określić . Do Następnego .
Rozdział fajny i czekam na kolejny
OdpowiedzUsuń